Artykuł - O Parkour oczami i duszą outsidera Cz.3

5. Od jak dawna się tym zajmujecie?
Ja wspólnie z kilkoma znajomymi zacząłem od sierpnia 2005 roku. Jednak tak na poważnie treningi rozpoczęliśmy dopiero w 2006 roku, gdy poznaliśmy inne osoby z Sosnowca, związane z PK. Wtedy założyliśmy grupę o nazwie Outsiders i pod takim szyldem wspólnie trenowaliśmy. Nie byliśmy jednak pierwszą i jedyną grupą w Sosnowcu, wcześniej przed nami, chłopaki z Zagórza założyli grupę Over Risk Traceurs i to właśnie od nich najwięcej się nauczyliśmy.
Niestety z biegiem lat grono sosnowieckich traceurów mocno się wykruszyło, a obie wyżej wspomniane grupy przestały istnieć. Parkour w Sosnowcu stał się bardzo undergroundowy, to znaczy mało rozpowszechniony i na dobrą sprawę zapomniany. Trenowało tylko ścisłe, skromne grono osób.
Sytuacja uległa zmianie dopiero w 2010 roku, kiedy postanowiłem reaktywować grupę Outsiders i na nowo wzbudzić zainteresowanie Parkourem. W niedługim czasie udało się zebrać grono trenujących osób, oraz zorganizować stronę internetową i forum. W taki sposób powstała grupa Parkour Sosnowiec, która ma na celu zrzeszanie wszystkich osób zainteresowanych Sztuką Ruchu, w naszym regionie.

6. Czy istnieją zawody etc gdzie można się pokazać z tą dyscypliną? Czy macie na koncie jakieś sukcesy? 
Parkour jak pisałem wcześniej jest pozbawiony elementu rywalizacji między trenującymi go traceurami. Z tego faktu wynika, iż wszelkie zawody uważane są za rzecz bardzo negatywną w naszym „społeczeństwie”. Parkour jest Sztuką Ruchu polegającą na rozwijaniu swoich umiejętności, ale nie po to aby imponować tym komuś, lub współzawodniczyć między sobą, tylko dla siebie. Oczywiście jak wszystko co nowe i efektowne, tak Parkour coraz częściej staję się komercyjny i wykorzystywany do robienia dużych pieniędzy. Taki jest świat i tego niestety nie zatrzymamy.
Na świecie coraz częściej można spotkać się z różnego rodzaju zawodami Parkour, w których nagrodą jest spora suma pieniężna. Przykładem może być wyświetlany na kanale MTV - Ultimate Parkour Challenge.

Sama idea rywalizacji jak już wspomniałem jest zła, ale ukazywanie Parkour w mediach uważam za dobry sposób rozpowszechniania tego co robimy i uświadomienia wielu ludziom, że PK nie jest niczym negatywnym.
Parkour na dzień dzisiejszy można zobaczyć w filmach, najbardziej znane, to oczywiście Yamakasi i 13 Dzielnica, ale elementy PK podziwiać można również w nowych odsłonach przygód Jamesa Bonda w filmie Casino Royale, jak i Prince of Persia: The Sands of Time, oraz wielu innych.
Gwiazdy muzyczne w swoich teledyskach również coraz częściej korzystają z umiejętności traceurów. Jako pierwsza w swoim teledysku Parkour wykorzystała Madonna. Później przykład z niej wzięło wielu innych artystów, również z Polski. W tym bardzo popularny ostatnio, za sprawą programu MamTalent – Kamil Bednarek, który przy tworzeniu swojego teledysku do piosenki Dancehall Queen, skorzystał z pomocy traceurów z Wrocławia.
Oglądając telewizje w przerwach reklamowych można spotkać się z Parkour, ponieważ w reklamach również coraz częściej występują elementy PK. Operatorzy sieci komórkowych, oraz producenci napojów energetycznych wyjątkowo polubili traceurów.

Pytając natomiast nas, czy mamy na końce jakieś sukcesy odpowiem, że tak. Największym naszym sukcesem jest fakt, iż od tylu lat nadal trenujemy, dalej rozwijamy się i cieszymy się pełnym zdrowiem.
Jeśli za sukces uzna ktoś dodatkowo nasz udział w reportażu dla serwisu internetowego expertia.pl, to również możemy się tym pochwalić. Było to jednak w 2008 roku, więc jeszcze przed założeniem Parkour Sosnowiec i osobiście jakoś nie specjalnie jestem dumny z uczestnictwa w tym reportażu. Całość wyszła mało profesjonalnie i obiecałem sobie, że już nigdy więcej nie wezmę udziału w podobnym reportażu, bez wcześniejszego przygotowania się.
Myślę, że wszystko dopiero przed nami, a za prawdziwy sukces uznam dopiero rozpowszechnienie Parkour do tego stopnia, aby praktycznie każdy wiedział na czym on polega.

7. W jaki sposób pozyskujecie nowych członków? Jak do Was dołączyć?
Nie odbywa się u nas coś takiego jak „rekrutacja”, wystarczy nas znaleźć w internecie, podczas treningu, lub w obojętnie inny sposób, zarejestrować się na naszym forum i umówić na wspólny trening. Jesteśmy otwarci na nowe osoby i chętnie pomożemy, na tyle, na ile będziemy w stanie. Po to właśnie powstało Parkour Sosnowiec, aby początkujący mieli skąd czerpać wiedzę i od kogo się uczyć. Naszym celem jest rozwój PK w naszym regionie, oraz tworzenie pozytywnego wizerunku Parkour. Chcemy aby ludzie zrozumieli to co robimy i zaakceptowali to.
Im więcej nas będzie tym lepiej. Ważne tylko, aby rozsądnie kształtować dalsze zainteresowanie tym tematem wśród nowych, głównie tych młodych osób, oraz odpowiednio pokierować nimi. Wierzę, że wspólnie damy rade i wyniesiemy Parkour na nowy poziom... Przynajmniej w Sosnowcu.

>>> PRZEJDŹ DO POPRZEDNIEJ CZĘŚCI ARTYKUŁU

Komentarze